Chcę tylko czuć, że cię mam przy sobie.
W żywym
ogniu, niełatwych pytań,
topimy plany
i sami nie wiemy, po co
chcemy
przeczytać cały scenariusz,
szukamy
błędów, przewidujemy najgorsze,
że nie
dojdziemy do happy endu,
a to dopiero
początek,
tyle przed
nami,
po co się
pytać na stracie, co będzie z nami
i nawet
jeśli, to życie zna już odpowiedź,
będzie dużo
ciekawiej,
gdy teraz
nic nam nie powie.
Wstaje nowy
dzień,
słońce
pieści twarz,
zapominam
jak to było, gdy nie było nas.
Twoich
pięknych słów tyle we mnie jest,
jeden dotyk
oczu Twych i w żyłach płonie krew.
Pomimo wad,
oddalam strach,
odnajdziesz
mnie, gdy zgubię się.
Wieczność ma
sens, przy Tobie bo
Ty to mój
sukces, mój skarb.
Tylko Ty
mnie znasz, tylko Ty mnie masz.
Nigdy nikt
nie powie, jaka spójność płynie w nas.
Nie szukasz
wad, oddalasz strach,
odnajdę Cię,
gdy zgubisz się,
wieczność ma
sens, dla Ciebie bo
ja to Twój
sukces, Twój skarb.
Zawsze bądź
taki sam,
chociaż
wszystko płynie wokół nas,
zawsze bądź,
trzymaj ster,
i nie pozwól
by skończyło się.
Trudno jest
złapać wiatr,
brać na
żarty ten szalony świat,
trudno jest,
przecież wiem,
wierzyć w
bajki, jeszcze w życie wplatać je.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz