Przepraszam...
wiem, że
czasem mówię rzeczy,
których nie
rozumiem,
wiem, tak
bardzo chcę
a nie idzie
życie mi
tak dużo
czuję a przeze mnie płyną tylko twoje łzy
niekiedy ból
w złość zmieniam,
tak wiele
nie doceniam
tyle razy
mówię przebacz
powtarza się
scena,
multum razy
sam na siebie zły,
te obrazy
serce palą - zły
bo pyska nie
stulam
słów sznur
urwał się, tracę ster,
wypowiadam
słowa, które bolą..bolą cię,
a tyle ci
zawdzięczam
GDZIEKOLWIEK BĘDZIESZ TO ZAWSZE CELEM BICIA MEGO SERA ♥
Boga proszę
o pomoc on jedyny wierzy na słowo
on dał mi
cię gdy ogarniał mnie cień
gdy byłam
złem... traciłam sens nie widziałam serca
nawet nie
chciałam chcieć...
zobaczyłeś
moje wśród tłumu...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz